Strona 27 z 28

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 11 sty 2024, 14:43
autor: DaaV
arian pisze: 11 sty 2024, 14:31 Liczyłem na jeszcze jedno rozszerzenie, ale zdaje się że w tym przypadku nawet to pierwsze nie było uwzględnione w trakcie projektowania gry i wypuszczone jako "zestaw naprawczy".
Ja też, gra ma ogromny potencjał a dorzucanie samych statków, postaci i kart wydarzeń etc. już by robiło robotę. Szkoda...

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 11 sty 2024, 17:37
autor: WieszKto
Dużo w talii jest jeszcze brakujących numerów to jak nie planowali dodatków to czemu zrobili odstęp?

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 11 sty 2024, 18:07
autor: arian
WieszKto pisze: 11 sty 2024, 17:37 Dużo w talii jest jeszcze brakujących numerów to jak nie planowali dodatków to czemu zrobili odstęp?
Też mi się tak wydawało, ale skoro planowali, to czemu zrobili kropki, które teraz nie mają sensu, bo nie pasują do liczby kart w talii? Albo żetony, które nie mają swojego miejsca na planszy i trzeba je umieszczać na planetach? Nie wiemy. 🙂

Może dodatki były planowane wyłącznie w innej formie ale okazało się, że dołożą więcej nieprzewidywalności? Grze wyszło to na plus, chociaż cierpi na tym spójność oznaczeń.

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 12 sty 2024, 11:53
autor: DaaV
Z tego co czytałem, to Konieczka odchodził z współpracy z FFG, więc możliwe, że mieli w planach dodatki, ale ich główny projektant wyszedł z współpracy i już tego nie popchali dalej (lub nie mogli, związani umowami).

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 13 sty 2024, 11:57
autor: EsperanzaDMV
arian pisze: 11 sty 2024, 14:31 A padło jakieś wyjaśnienie dlaczego dodruku nie będzie? Kończąca się licencja? Kiepska sprzedaż? Dotyczy to tylko Polski, czy gra w ogóle już umarła?
Kilka powodów - po pierwsze i najważniejsze, główny projektant (Konieczka) opuścił FFG, co mocno komplikuje sprawy, może ktoś inny podejmie się dalszego developmentu, ale to już rodzi obawy o spójność/jakość całości. W obecnej formie jest to (w moim subiektywnym odczuciu) druga po Rebelii najlepsza gra w tym uniwersum i uwielbiam grać w ZR, jest wysoko na mojej topce ulubionych gier... a dodatek tylko jeszcze tę ocenę podniósł.
Po drugie, między wydaniem podstawki a dodatku minęło aż trzy lata - to aż zaskakujące, że do tej gry został wydany jakikolwiek dodatek, bardzo rzadko się zdarza, by pierwszy dodatek pojawił się do gry tak późno, tym bardziej, że gra przyjęła się dobrze. Pokazuje to, że gra nie ma dużego znaczenia dla FFG i wypuścili dodatek, by już mieć to z głowy.

Także nie nastawiałbym się już na nic do Zewnętrznych Rubieży, ani dodruk, ani kolejny dodatek. Pozostaje jedynie liczyć a) na społeczność i dalszy rozwój gry (patrzę na dodatek do Zakazanych Gwiazd i jestem pod gigantycznym wrażeniem projektu) b) na cud :D a te się zdarzają - jeszcze jakiś czas temu nikt nie spodziewał się dodruku takich gier jak Pięć Klanów (i to z polskimi dodatkami!), Pory Roku czy Abyss, były uznawane za "niedodrukowalne", a tymczasem wróciły na rynek. Także cuda się zdarzają, i sam liczę na jeszcze jakieś oficjalne dodatki (oraz na dodruk Yamatai ;)).

W temacie fanowskich druków, to podjąłem się tłumaczenia na język polski tego dodatku - Hotshots, ale jakoś w połowie pracy nad tłumaczeniem kart urodziło mi się dziecko i no cóż, praca nad tłumaczeniem stanęła. Niemniej wciąż mam dostęp do plików z tłumaczeniem i jak znajdę trochę czasu, to może dokończę i dam komuś do sprawdzenia. Pytanie tylko, co Tringa planuje drukować z fanowskiego contentu.

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 13 sty 2024, 16:24
autor: Tringa
Mamy już wszystkie dodatki przetłumaczone. Hot Shota też. Nie będziemy jednak drukować całego, bo jest niekompatybilny z dodatkiem. Cześć elementów weźmiemy na pewno (postacie, statki, itp.), ale na pewno nie wszystko, bo to nie ma większego sensu.

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 13 sty 2024, 17:46
autor: Pomnik
Dużo jest takich elementów? Autor w wątku wspominał tylko ze nowe planety nie mają pomarańczowych kontaktów i że jeden statek jest taki sam.

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 16 sty 2024, 17:43
autor: slezak21
Tringa pisze: 13 sty 2024, 16:24 Mamy już wszystkie dodatki przetłumaczone. Hot Shota też. Nie będziemy jednak drukować całego, bo jest niekompatybilny z dodatkiem. Cześć elementów weźmiemy na pewno (postacie, statki, itp.), ale na pewno nie wszystko, bo to nie ma większego sensu.
Wiadomo kiedy orientacyjnie ruszy dodruk fanowskich dodatków?

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 16 sty 2024, 18:04
autor: Archaniol101
Czytając pojawiło się wiele opinii, że podstawa nez dodatku jest średnia. Czy w sytuacji gdy dodatku na rynku nie ma, dodatki fanowskie są w stanie poprawić podstawkę czy niekoniecznie?

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 16 sty 2024, 18:05
autor: Gromb
A jeszcze z innej beczki nie wchodząc w paradę oczekującym na fanowski dodatek.
Mam pytanie do posiadaczy maty do gry. Czy mata ogarnia podstawkę z dodatkiem, czy tylko samą podstawkę?

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 16 sty 2024, 18:21
autor: szczudel
To raczej nie ma znaczenia bo dodatek ma tylko inne końcowki luku. Swoją droga ta mata (ktora?) nie ma sensu. Lepiej wziąć dowolną kosmiczną matę do X-Winga i też się zmieści ( tak gram).

Podstawkę sie da grać, bez zgrzytów. Są niedociągnięcia tu i tam, ale nadal to świetna gra. Te komentarze są przesadzone. One są raczej dla ludzi którzy kupują jak leci i zastanawiają się czy od pierwszej rozgrywki nie grać z dodatkiem.

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 16 sty 2024, 19:59
autor: mordajeza
Archaniol101 pisze: 16 sty 2024, 18:04 Czytając pojawiło się wiele opinii, że podstawa nez dodatku jest średnia.
Nie "średnia", tylko "świetna" ;)

Dodatek to w gruncie rzeczy więcej tego samego - owszem, lepiej mieć niż nie mieć (zwłaszcza jak grasz dużo i często), ale też bez przesady, że bez dodatku to średnia gra. Ja bez dodatku zagrałem 11 partii i mi się nie znudziło (z dodatkiem kolejnych 8 jak dotąd i jest jeszcze lepiej, ale to wciąż ta sama gra).

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 16 sty 2024, 20:43
autor: Neoptolemos
Potwierdzam. Bez dodatku gra ma tak naprawdę jedną istotną wadę - dość ograniczoną (choć bynajmniej nie zerową) regrywalność; jeżeli gra się bardzo regularnie, to kart jest po prostu zbyt mało, ale w przeciągu pierwszego roku zagrałem chyba z ~8 partii i bawiłem się świetnie. Po wprowadzeniu dodatku jest już natomiast pięknie nawet przy częstszym graniu.

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 16 sty 2024, 21:14
autor: arian
Napisałbym nawet inaczej: bez dodatku gra jest bardziej strategiczna i odrobinę mniej przygodowa, bo przy mniejszej puli kart można sobie lepiej planować kolejne posunięcia, jak już wiesz co znajduje się w poszczególnych taliach. Przykład: można szukać w jednej z talii schowka przemytnika, żeby przewozić nielegalne towary i jest duża szansa, że to się uda. Z dodatkiem kart jest już tyle, że może być trudno obrać sobie taką strategię. Ale to jest dalej solidna i w zasadzie jedna z lepszych przygodowek, gdzie dużo zależy od sposobu w jaki gramy, a nie totalnej losowości.

Dodatek może być istotny dla graczy solo, bo tutaj faktycznie trochę więcej się zmienia ma plus. Ale jak ktoś chce grać solo, to może sobie wydrukować te kilka nowych karty automy, wrzucić w koszulki tych, które już nie są potrzebne i chyba będzie się dało grać w nowym stylu. Jeszcze postaram się to sprawdzić, ale wydaje mi się, że nic więcej nie jest potrzebne.

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 16 sty 2024, 21:35
autor: mat_eyo
Ja też dorzucę swoje 3 grosze. Podstawka to gra bardzo dobra, z dodatkiem jest jeszcze lepsza. Jak bardzo? To zależy od oczekiwań.

Dodatek wprowadza kilka rzeczy. Po pierwsze więcej tego samego - nowe statki, postacie, żetony kontaktów i karty w poszczególnych taliach. Zwłaszcza to ostatnie bywało problematyczne przy intensywnym ogrywaniu, więc mając zamiar grać dużo, dobrze jest mieć dodatek.

Drugą istotną zmianą są nowe kafelki krańców galaktyki i możliwość podróżowania między nimi. Zmiana może wydawać się kosmetyczna, ale bardzo zmienia rytm rozgrywki. Docenią to jednak ponownie osoby, które podstawkę ograły, a "tunelowość" galaktyki z podstawki jest moim zdaniem cechą, nie wadą.

Trzecia grupa to nowe mechaniki, czyli przysługi i ambicje. Obie są moim zdaniem kiepskie i gram bez nich. Przysługi dodają taką "niezręczną" interakcję, której nie lubię w grach, natomiast ambicje odzierają Zewnętrzne Rubieże z ich największej zalety - poczucia otwartości i sandboxa. Mam wrażenie, że obie te mechaniki, zwłaszcza ambicje, miały być głównym elementem dodatku, dla mnie nie istnieją.

Ostatni element, który zaskakująco stał się dla mnie najbardziej istotny, to nowe talie do gry solo. Każda postać ma swoją unikatową kartę bota, która reprezentuje jej charakter. Co jeszcze ważniejsze, dodana została talia dla łowców nagród, co sprawia, że nie musimy zawsze ścigać się z kupcem. Jeśli poniesie nas fantazja, można zagrać z dwoma botami jednocześnie (i potencjalnie z oboma przegrać - been there, done that ;) ). Dla mnie to najważniejsza część dodatku, ale oczywiście docenią ją tylko osoby grające solo.

Konkludując, podstawka jest bardzo fajna i potrafi bawić spokojnie przez kilkanaście rozgrywek. Dodatek, który jest moim zdaniem bardzo dobry, nie jest potrzebny od pierwszej rozgrywki. Grajcie w podstawkę, bo to bardzo fajna gra, a jeśli zażre, to może uda się gdzieś ogarnąć dodatek.

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 16 sty 2024, 21:54
autor: arian
Mnie się ambicje podobają jako jednorazówki. Zagrałem raz każdą i w zasadzie nie czuję potrzeby do nich wracać. Problemem ambicji jest to, że losując postać możemy trafić bardzo dobrze albo bardzo źle i wtedy nawet przy dwóch planszach i dwóch wylosowanych postaciach nic się nie zgra. Wygrałem kiedyś grę 10 do 3, bo miałem idealną postać pod te cele, a druga osoba nie mogła sobie poradzić ze zrealizowaniem swoich i widać było że się męczyła i miotała, bo decyzja o zmianie strategii nie zadziała - cele trzeba zrobić i już.

Z przysługami grałem tylko raz. Sama rozgrywka była bardzo fajna, bo jeden z graczy był klimaciarzem i budował interesujace historie nad stolem (oczywiście gra do tego zachęca i moim zdaniem widać w tym trochę geniuszu Konieczki). I rzeczywiście to wtedy zadziałało. Ale z drugiej strony to do tego akurat modułu potrzebny jest jakikolwiek znacznik albo dobra pamięć, bo sprowadza się on do kilku zasad i kartonowego żetonu w kolorze planszy.

A co do samej planszy, to mam za sobą pewnie ze 20 rozgrywek solo i wieloosobowych i nigdy jeszcze nawet nie ułożyłem mapy w losowy sposób. A przecież to też może dać inne odczucia, bo wtedy karty zaczynają mieć zupełnie inną wartość i zmienia się zupełnie stosunek trudności zleceń do nagród jakie za nie dostajemy.

No i co do botów jeszcze, to one akurat są świetne nawet nie solo. Obsługuje się je łatwo i szybko, a przy dwuosobowej grze dają nowe możliwości interakcji, gdy po mapie poruszają się dodatkowi bohaterowie.

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 17 sty 2024, 07:28
autor: BOLLO
Archaniol101 pisze: 16 sty 2024, 18:04 Czytając pojawiło się wiele opinii, że podstawa nez dodatku jest średnia. Czy w sytuacji gdy dodatku na rynku nie ma, dodatki fanowskie są w stanie poprawić podstawkę czy niekoniecznie?
Potwierdzam to co pisali koledzy powyżej. Sama podstawka to bardzo dobra pozycja w której ja czuję przygodę i Star-Warsowy klimacik. Pisanie że podstawka została "wykastrowana" z dodatku "Niedokończone Sprawy" i że bez niego nie da się sensownie grać są co najmniej bezpodstawne. Fakt jeżeli ktoś gra w SW ZR nonstop to może pamiętać karty przygód, może pamiętać kontakty itd. (podobnie jest z Wiedźminem i innymi grami tego typu). Ja w SW ZR gram w ciągu roku 5x i spokojnie mogę grać bez dodatku. Oczywiście wnosi on powiew świeżości ale nie zadręczajcie się że go nie macie i przez to macie jakieś okrojone słabe wersje. Sama podstawka jest wystarczająca by naprawdę dobrze się bawić.

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 17 sty 2024, 09:59
autor: szczudel
arian pisze: 16 sty 2024, 21:54 A co do samej planszy, to mam za sobą pewnie ze 20 rozgrywek solo i wieloosobowych i nigdy jeszcze nawet nie ułożyłem mapy w losowy sposób. A przecież to też może dać inne odczucia, bo wtedy karty zaczynają mieć zupełnie inną wartość i zmienia się zupełnie stosunek trudności zleceń do nagród jakie za nie dostajemy.
Ciekawe jak inni. Sam zagrałem jakąś dwucyfrową liczbę gier w 3/4 osobowym składzie i też jeszcze nawet przez myśl mi nie przeszło aby mieszać ułożenie toru gdy już wreszcie mnie więcej wiem które planety są na wschód a które na zachód od Kessel :)

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 17 sty 2024, 10:10
autor: mat_eyo
Raz czy dwa grałem na losowej planszy, nie polecam. Raz, że burzy to przyzwyczajenia, co paradoksalnie jest upierdliwe. Dwa, że rozwala strategię na Kessel slingshot, która zwłaszcza bez dodatku jest bardzo ważna. Trzy, potrafi zachwiać balansem w już i tak dosyć losowej grze - jakieś dziwne połączenia planet, skupiska kontaktów jednego koloru w jednym miejscu planszy itd. Opcja jest, ale ja nie korzystam.

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 17 sty 2024, 12:49
autor: BOLLO
mat_eyo pisze: 17 sty 2024, 10:10 Raz czy dwa grałem na losowej planszy, nie polecam. Raz, że burzy to przyzwyczajenia, co paradoksalnie jest upierdliwe. Dwa, że rozwala strategię na Kessel slingshot, która zwłaszcza bez dodatku jest bardzo ważna. Trzy, potrafi zachwiać balansem w już i tak dosyć losowej grze - jakieś dziwne połączenia planet, skupiska kontaktów jednego koloru w jednym miejscu planszy itd. Opcja jest, ale ja nie korzystam.
Hmmm...dlaczego Kessel jest taka ważna? Nie mam za sobą 2 cyfrowych partii ale już przy 4tej grze mieszałem planety i też było ok.

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 17 sty 2024, 12:58
autor: szczudel
Kessel ma mechanikę Wiru, który pozwala dolecieć na Kessel, odpalić Wir i mieć dodatkową turę. Skutkuje to (możliwą)podwójną fazą ruchu, co w przypadku braku przelotu Poprzez Galaktykę z dodatku pozwalało szybko przenieść się z jednej strony Kessel na drugą.

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 01 maja 2024, 14:19
autor: mohdar
A jak wygląda sprawa mieszania wersji językowych podstawki i dodatku? Jest coś co w tym przeszkadza? :)

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 01 maja 2024, 17:43
autor: Poniewaz
Chcesz kupić na Rebel.pl wersję engielską? Zostało 10 sztuk. Z kodem promocyjnym i zniżką lojalnościową wychodzi dobra cena. Już kupiłem. Ja spróbuję takiego połączenia.

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 01 maja 2024, 17:54
autor: mohdar
Poniewaz pisze: 01 maja 2024, 17:43 Chcesz kupić na Rebel.pl wersję engielską? Zostało 10 sztuk. Z kodem promocyjnym i zniżką lojalnościową wychodzi dobra cena. Już kupiłem. Ja spróbuję takiego połączenia.

Dokładnie tak.
Natomiast już prześledziłem dokładniej jak wygląda sprawa z mieszaniem, i wiem że rewersy kart planet są po polsku... Zastanawiam się czy to bardzo przeszkadza

Re: Star Wars: Outer Rim / Zewnętrzne Rubieże (Corey Konieczka, Tony Fanchi)

: 02 maja 2024, 12:02
autor: Mr_Fisq
Czyżby jednak była nadzieja? Odpowiedź na pytanie odnośnie dodruku dodatku:
Obrazek

Komentarz pod postem:
https://www.facebook.com/groups/2304948 ... ently_seen